Hej!
Wiem! Należy mi się karny jeżyk :( Dawno nic nie pisałam, tak... moje lenistwo nie jest wymówką ;D. A tak serio to, zmieniłam (znów) pracę, ale już chyba na stałą, teraz pracuję na 3 zmiany i w tygodniu zdarza mi się mieć i dniówkę i nockę, więc same rozumiecie:(. Dodatkowo ostatnio troszkę się bawiłam żelem UV. Dzięki Bogu nie muszę robić sobie tipsów (miałam okazję poćwiczyć na koleżance), ale sam żel na paznokcie sobie nakładałam z różnymi naklejkami. Był to zwykły french i nie zbyt udolnie zrobiony (dopiero się uczę), więc też się nie chwaliłam ;D.
Dziś pomalowałam paznokcie w muchomorki i świnki <3. Zaczęłam standardowo od odżywki. Następnie wszystkie paznokcie pomijając środkowy podmalowałam do połowy czerwonym lakierem, a środek cały. Dorobiłam kropki za pomocą sondy (ostatnio spotkałam się z nazwą dotter). Ostatnim krokiem było zrobienie świnki ;D. Cielistym kolorem w połowie paznokcia zrobiłam "owalną kulkę" dorobiłam uszka małym pędzelkiem, dla lepszego efektu w środek uszu dołożyłam troszkę czerwonego lakieru, Tym samym kolorem zrobiłam nosek. Czarnym lakierem dorobiłam oczy i nozdrza. Na koniec wszystkie paznokcie pomalowałam top coatem. I wuala :D paznokcie świnkowo - muchomorkowe Gotowe! :D <3
Paznokcie jak malowane
wtorek, 15 grudnia 2015
sobota, 7 listopada 2015
Pandy!
Hej!
Dziś moje paznokcie są w tęczowym ombre. Zaczęłam jak zawsze od odżywki. Następnie pomalowałam paznokcie na biały kolor, jako bazę. Nie musicie tego robić starannie ponieważ i tak nic nie będzie widać :) jest to potrzebne aby kolor główny wyglądał ładniej :). Trzecim krokiem było pomalowanie kawałeczka gąbki na trzy różne kolory i za jej pomocą naniosłam lakier na paznokcie. Kiedy lakier wysechł starałam się doczyścić skórki pędzelkiem namoczonym w zmywaczu. Całość pokryłam top coatem i domalowałam stworki - pandy. :)
Aby zrobić pandy wystarczy zrobić dużą białą kropkę na paznokciu, dodać w miejscu uszo - oczu kropki i namalować buźkę i nosek. Utrwalić top coatem i gotowe! :D Jak się podobają?
Dziś moje paznokcie są w tęczowym ombre. Zaczęłam jak zawsze od odżywki. Następnie pomalowałam paznokcie na biały kolor, jako bazę. Nie musicie tego robić starannie ponieważ i tak nic nie będzie widać :) jest to potrzebne aby kolor główny wyglądał ładniej :). Trzecim krokiem było pomalowanie kawałeczka gąbki na trzy różne kolory i za jej pomocą naniosłam lakier na paznokcie. Kiedy lakier wysechł starałam się doczyścić skórki pędzelkiem namoczonym w zmywaczu. Całość pokryłam top coatem i domalowałam stworki - pandy. :)
Aby zrobić pandy wystarczy zrobić dużą białą kropkę na paznokciu, dodać w miejscu uszo - oczu kropki i namalować buźkę i nosek. Utrwalić top coatem i gotowe! :D Jak się podobają?
wtorek, 27 października 2015
Znajdźmy w jesieni wiosnę! :)
Hej!
Tak więc, zaczęłam od odżywki. Kiedy paznokcie były suche, nałożyłam na cały paznokieć lakier w kolorze nude. Następnym krokiem była zabawa z sondą (ostatnio znalazłam w internecie nazwę dotter). Kolorem Turkusowym zrobiłam jako pierwsze pięć kropek tak aby utworzyć coś na kształt kwiatka, oraz dodałam różne mniejsze i większe kropeczki, Aby nasz kwiatek wyglądał lepiej, kolorem bazowym zrobiłam jego środeczek. Całość pokryłam to coatem. Tak tylko dodam, że te obdarte skórki są od pracy ;). Pozdrawiam!
Od razu na wstępie, z góry was przepraszam. Mam tutaj tak słabe łącze internetowe, że dodanie jakiegoś posta tak naprawdę graniczy z cudem... Dodatkowo byłam niedawno na urlopie, więc nie tłumaczmy się tylko internetem, ale i troszkę brakiem czasu :). Ostatnimi czasy moje paznokcie też nie są "katowane" nie wiadomo iloma warstwami lakierów etc. używam samej odżywki, ale za to systematycznie. Co znacznie poprawiło ich kondycję. Ok, zaczynajmy!

niedziela, 30 sierpnia 2015
Zagramy?
Hej!
Dziś pomalowałam paznokcie bardzo prosto :). Zaczęłam standardowo od odżywki, następnie nałożyłam dwie warstwy białego lakieru. Utrwaliłam top coutem wysuszającym i dodałam czarne kropki za pomocą sondy. Na całość nałożyłam top cout utrwalający i matujący. Paznokcie wyglądają jak kostki do gry :) Szybko i łatwo :)
Dziś pomalowałam paznokcie bardzo prosto :). Zaczęłam standardowo od odżywki, następnie nałożyłam dwie warstwy białego lakieru. Utrwaliłam top coutem wysuszającym i dodałam czarne kropki za pomocą sondy. Na całość nałożyłam top cout utrwalający i matujący. Paznokcie wyglądają jak kostki do gry :) Szybko i łatwo :)
niedziela, 23 sierpnia 2015
różowy, zielony, biały
Hej!
Dziś pokazuję wam kolejną możliwość pomalowania paznokci. Jak zawsze zaczęłam od odżywki, w następnie mały paznokieć pomalowałam na zielono, serdeczny i środkowy na biało, wskazujący i kciuk na różowo. Mogła bym na tym skończyć, ale nie! :D Żeby wszystko jakoś połączyć, na dwa odosobnione białe paznokcie dodałam kropki (które zrobiłam za pomocą sondy) w kolorach z malutkiego i serdecznego z kciukiem. Następnie pomalowałam wszystkie paznokcie top coutem wysuszającym. Na sam koniec użyłam matującego top coutu. Bardzo szybko zrobione, a prezentują się niebanalnie :).
Dziś pokazuję wam kolejną możliwość pomalowania paznokci. Jak zawsze zaczęłam od odżywki, w następnie mały paznokieć pomalowałam na zielono, serdeczny i środkowy na biało, wskazujący i kciuk na różowo. Mogła bym na tym skończyć, ale nie! :D Żeby wszystko jakoś połączyć, na dwa odosobnione białe paznokcie dodałam kropki (które zrobiłam za pomocą sondy) w kolorach z malutkiego i serdecznego z kciukiem. Następnie pomalowałam wszystkie paznokcie top coutem wysuszającym. Na sam koniec użyłam matującego top coutu. Bardzo szybko zrobione, a prezentują się niebanalnie :).
wtorek, 18 sierpnia 2015
Zabawa z taskiemkami
Hej!
Ostatnio przeglądając różne stronki natrafiłam na zdjęcie, które zostało moją dzisiejszą inspiracją.
Paznokcie są bardzo łatwe w wykonaniu lecz czasochłonne. Zaczęłam oczywiście od nałożenia odżywki, drugim krokiem było pomalowanie paznokcia na 3 wybrane kolory (w moim przypadku różowy, zielony i pomarańczowy). Ważne, żeby były to jasne i jaskrawe kolorki. Po wyschnięciu pierwszej warstwy nałożyłam top cout wysuszający, lecz i tak musiałam odczekać około pół godziny aby paznokcie były na pewno suche. Używając tasiemek nadałam różne "kształty" tutaj możecie się dać ponieść fantazji :). Po przylepieniu tasiemek, pomalowałam paznokcie na czarno i nie czekając na wyschnięcie odkleiłam tasiemki (jak już kiedyś pisałam, zapobiega to "ciągnięciu się" lakieru). Ostatnim krokiem było pokrycie każdego paznokcia top coutem. A oto efekt :)
Ostatnio przeglądając różne stronki natrafiłam na zdjęcie, które zostało moją dzisiejszą inspiracją.
Paznokcie są bardzo łatwe w wykonaniu lecz czasochłonne. Zaczęłam oczywiście od nałożenia odżywki, drugim krokiem było pomalowanie paznokcia na 3 wybrane kolory (w moim przypadku różowy, zielony i pomarańczowy). Ważne, żeby były to jasne i jaskrawe kolorki. Po wyschnięciu pierwszej warstwy nałożyłam top cout wysuszający, lecz i tak musiałam odczekać około pół godziny aby paznokcie były na pewno suche. Używając tasiemek nadałam różne "kształty" tutaj możecie się dać ponieść fantazji :). Po przylepieniu tasiemek, pomalowałam paznokcie na czarno i nie czekając na wyschnięcie odkleiłam tasiemki (jak już kiedyś pisałam, zapobiega to "ciągnięciu się" lakieru). Ostatnim krokiem było pokrycie każdego paznokcia top coutem. A oto efekt :)
niedziela, 16 sierpnia 2015
biało - czerwono
Hej!
Dziś nie miałam za bardzo pomysłu co zrobić, po obcięciu paznokci, wypiłowaniu i nałożeniu odżywki zaczęła się burza mózgów :) Z zestawu lakierów wybrałam czerwony, ale myślę sobie, że będzie to zbyt pospolicie i jak to ja, musiałam coś dodać :). Wybrałam biały i tasiemkę z mieszanką kolorów. Mały, wskazujący i kciuk pomalowałam na czerwono, a dwa pozostałe na biało. Kiedy wyschnął pierwszy kolorek dodałam kropki, które zrobiłam za pomocą sondy (na czerwonym białe, na białym czerwone). Teraz zaczęła się zabawa z tasiemkami. Jest to bliżej nie określony wzór :). Na koniec pomalowałam już wszystkie paznokcie top coutem. Nie umiałam się zdecydować czy mają zostać błyszczące czy może matowe, więc pierwsze zdjęcia są błyszczące, później sprawdzałam jak będą wyglądały zmatowione. Zawsze mamy ten plus, że kiedy nie będą odpowiednie matowe, możemy zawsze nałożyć nową warstwę lakieru bezbarwnego i wróci nam błysk :). Paznokcie mam króciutkie ponieważ w pracy, długie raz dwa by mi się połamały, a poza tym chcę żeby były tak zdrowe jak wcześniej, zanim zaczęłam nową pracę :). Lekko są niedoczyszczone, ale jak zawsze w trakcie kiedy lakier dosycha, robię zdjęcia i wstawiam wpis, czyszczę kiedy do porządku wyschną.
Dziś nie miałam za bardzo pomysłu co zrobić, po obcięciu paznokci, wypiłowaniu i nałożeniu odżywki zaczęła się burza mózgów :) Z zestawu lakierów wybrałam czerwony, ale myślę sobie, że będzie to zbyt pospolicie i jak to ja, musiałam coś dodać :). Wybrałam biały i tasiemkę z mieszanką kolorów. Mały, wskazujący i kciuk pomalowałam na czerwono, a dwa pozostałe na biało. Kiedy wyschnął pierwszy kolorek dodałam kropki, które zrobiłam za pomocą sondy (na czerwonym białe, na białym czerwone). Teraz zaczęła się zabawa z tasiemkami. Jest to bliżej nie określony wzór :). Na koniec pomalowałam już wszystkie paznokcie top coutem. Nie umiałam się zdecydować czy mają zostać błyszczące czy może matowe, więc pierwsze zdjęcia są błyszczące, później sprawdzałam jak będą wyglądały zmatowione. Zawsze mamy ten plus, że kiedy nie będą odpowiednie matowe, możemy zawsze nałożyć nową warstwę lakieru bezbarwnego i wróci nam błysk :). Paznokcie mam króciutkie ponieważ w pracy, długie raz dwa by mi się połamały, a poza tym chcę żeby były tak zdrowe jak wcześniej, zanim zaczęłam nową pracę :). Lekko są niedoczyszczone, ale jak zawsze w trakcie kiedy lakier dosycha, robię zdjęcia i wstawiam wpis, czyszczę kiedy do porządku wyschną.
Subskrybuj:
Posty (Atom)