poniedziałek, 8 czerwca 2015

Ciapki

Hej!
Tym razem bawiłam się w ciapki :) Już tłumaczę o co chodzi :) Standardowo zaczęłam od odżywki. Następnie pokryłam całą płytkę paznokcia białym lakierem. Na skórki i obramówkę palców nałożyłam pędzelkiem, klej wikol. Zapobiega on zbrudzenia całych palców i oszczędza czas, który musiałybyśmy poświęcić na czyszczenie. W przypadku gdy macie popękane skórki, bądź ranki, zdecydowanie odradzam takie rozwiązanie, mógłby nasz klej nam podrażnić paluszki. W momencie kiedy zrobił się prawie bez barwny, zaczęła się zabawa :) Na osobnej kartce zrobiłam plamki z 4 kolorków, w moim przypadku były to pomarańczowy, niebieski, fioletowy i różowy. Używając gąbki do zmywania pociętej na kawałeczki, przekładałam lakier z kartki na paznokieć. Odczepiłam klej (był on już w postaci "maski"). Całość pokryłam top coutem.
Paznokcie bardzo przyciągają uwagę, pani która mnie obsługiwała w kfc zawołała wszystkie koleżanki i pytała jak je zrobiłam. Zresztą nie tylko ona, a również w innych sklepach, a nawet na ulicy byłam parą razy zaczepiona :), szczerze? to bardzo miłe uczucie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz